. - Relacje z meczów

I Kolejka–14.09.2008[niedziela]godz. 12:00
KS Gwiazda Bydgoszcz÷UKS Barcin 8÷0(6÷0)

  Mecz otwierający rozgrywki w sezonie 2008/2009.
Po bardzo udanych sparingach przed sezonowych(KS Gwiazda Bydgoszcz-UKS Polonia Bydgoszcz 6÷0;KS Gwiazda Bydgoszcz-KS Gwiazda Bydgoszcz(97)1÷1(7÷5-k);KS Gwiazda Bydgoszcz-Chemik Bydgoszcz 4÷0)Wszyscy czekaliśmy na to spotkanie z wielkimi nadziejami.
  Gwiazdki I połowęrozegrały na bardzo dobrym poziomie o czym możeświadczyćwynik do przerwy 6÷0. Warto tu zaznaczyć,że w tej części meczu goście ani razu nie przebywali na Naszej połowie boiska.
  Druga połowa nie była jużtak efektowna,może zbytnie rozluźnienie z racji wysokiego prowadzenia a może roszady na pozycjach przeprowadzone przez trenera w przerwie.
  Pomimo tego drużyna z Barcina nie była w stanie zagrozićw jakiśszczególny sposób bramce Naszego golkipera do końca meczu.
  I tak o to zanotowaliśmy na otwarcie efektownie 3 pkt.

II Kolejka–20.09.2008[sobota]godz. 13:00
GKS Spójnia Białe Błota÷KS Gwiazda Bydgoszcz 0÷3(0÷3)

  Spójnia do tego meczu przystępowała po tęgim laniu w Szubinie(0÷9),Nasze Gwiazdki po wysokiej wygranej z Barcinem(8÷0)ale bez jednego z podstawowych obrońców.
  Od początku meczu zarysowała sięduża przewaga Naszego zespołu,który zaciekle atakowałnajpierw lewąstronąboiska by później przenieśćciężar gry na prawą.
  Niestety tego dnia(chyba z powodu wyniku w pierwszym meczu)w napadzie panowało totalne rozprężenie i pomimo wypracowywanych sytuacji oraz faktu,że drużyna Spójni ograniczała siętylko do obrony,bramkarz gospodarzy jakośsobie radził.
  Po wielkich męczarniach udało sięjednak jeszcze w I połowie zadać3 skuteczne ciosy i na przerwęGwiazdki schodziły prowadząc.
  Druga połowa po roszadach przeprowadzonych na pozycjach przez Naszego trenera w przerwie(widaćstało sięto jużtradycją)znowu wyglądała gorzej,dołożyło siędo tego dziwne otępienie taktyczne zespołu(Gwiazdki zaczęły naśladowaćw grze przeciwnika).
  Do tego wszystkiego skutecznośćwżaden sposób sięnie zmieniła i mecz zakończyłsięwynikiem z I połowy. Dowieźliśmy zwycięstwo do końca ale Wszyscy zobaczyli,że Gwiazdki grająnierówno(dobra I częśćspotkania,II gorsza–jużdrugi raz).

III Kolejka–28.09.2008[niedziela]godz. 12:00
KS Gwiazda Bydgoszcz÷Budowlany KS Bydgoszcz 6÷0(3÷0)

  Trzeci mecz sezonu,drugi na własnym stadionie–to zobowiązuje.
Budowlany KS Bydgoszcz przyjechałw glorii zwycięstwa nad Szubinianką(3÷0),my mieliśmy w pamięci spotkanie Gwiazdek ze Spójniąco mogło budzićpewne obawy.
  Chłopcy odpowiednio umotywowani przez trenera wyszli na murawęjednak pewni swego i pomimo początkowo wyrównanej gry zaaplikowali przeciwnikowi 3 gole po bardzo efektownych akcjach.
  Na drugąpołowęGwiazdki wychodziły prowadząc 3÷0 a przeciwnik sprawiałwrażenie pogodzonego z faktem,że trzech punktów u Nas nie ugra,więc trener Naszego zespołu jużtradycyjnie wykonałcałkiem sporąilośćroszad w składzie i na pozycjach.
  Podobnie jak poprzednio i tym razem druga połowa nie była tak efektowna jak pierwsza,dodatkowo dwie bolesne kontuzje w Naszym zespole wynikające z zaostrzenia gry spowodowały,że gra sięwyrównała.
  Przyjezdni grali dosyćnerwowo,szczególnie w linii obrony co zaowocowało golem samobójczym w dosyćniegroźnej sytuacji,od tego momentu Gwiazdka złapała wiatr wżagle i dwoma kolejnymi golami dobiła rywala inkasując kolejne 3 pkt.

***

Pomiędzy III kolejkąa IV zagraliśmy mecz kontrolny z KS Gwiazda Bydgoszcz(97)–rewanżza poprzedniąporażkęw rzutach karnych.
Starsi koledzy Gwiazdek tym razem nie zlekceważyli przeciwnika i od początku z wielkąwściekłościąrzucili sięna przeciwnika. Nasi chłopcy nie bardzo wiedzieli co siędzieje praktycznie przez całe spotkanie i tylko nieskutecznośćstarszych kolegów spowodowała,że mecz przegraliśmy 2÷0.
Nastroje w drużynie po meczu były nie najlepsze,ale jak siępóźniej okazało„co Nas nie zabije to Nas wzmocni”a sami chłopcy okazali sięzgranym kolektywem,który wspólnie potrafi siępodnieśćpo dotkliwej porażce.

***

IV Kolejka–4.10.2008[sobota]godz. 10:00
UKS Polonia Bydgoszcz÷KS Gwiazda Bydgoszcz 0÷13(0÷6)

  Pierwszy październikowy mecz,było nawet dosyćchłodno. Po trzech kolejkach można powiedzieć,że toczy sięw lidze korespondencyjny pojedynek z drużynąUKS Lider Anwis Włocławek,obydwa zespoły niepokonane,oba z czystymi kontami jeśli chodzi o straty,oba strzelające dużo bramek aczkolwiek ekipa z Włocławka miała ich dużo więcej na koncie.
  Polonia będąca gospodarzem przed tym meczem zajmowała ostatnie miejsce w tabeli,Gwiazdki miały w nogach dotkliwąi w bardzo złym stylu doznanąporażkęprzed trzema dniami.
  Nasi chłopcy czy to z powodu różnicy klas,czy naładowani adrenalinąpo klęsce ze swymi starszymi kolegami jużw pierwszej połowie zdemolowali przeciwnika(0÷6).
  Gospodarze na drugąpołowęgdyby mogli to w ogóle by nie wyszli,niestety takiej możliwości nie mieli i Gwiazdki dokończyły dzieła zniszczenia strzelając kolejne 7 bramek.
  Po wyniku można by sądzić,że mecz byłdla Naszej ekipy super udany. OK,w zasadzie tak gdyby nie jedna przypadłośćchłopaków a mianowicie dostosowywanie stylu swojej gry do stylu przeciwnika-przejmowanie złych nawyków boiskowych.
  Gdyby Gwiazdki grały cały mecz swoje mogło by sięto dla Polonistów skończyćjeszcze gorzej. Ale nie ma co biadolić,przynajmniej przed meczem z LIDEREM z Włocławka Wszyscy wiedząco jest do poprawienia.
  Byłto pierwszy mecz,w którym pomimo roszad w przerwie(tradycyjnych)chłopcy zagrali dwie połowy na tym samym poziomie. Udało sięrównieżzredukowaćróżnicębramkowądo Lidera na dwa trafienia straty.

V Kolejka–11.10.2008[sobota]godz. 11:30
KS Gwiazda Bydgoszcz÷UKS Lider Anwis Włocławek 0÷4(0÷3)

  No i przyjechałdo nas LIDER. Chłopaki chyba zbyt szybko pogodzili sięz faktem,że Włocławianie sąlepsi.
I połowa meczu to zdecydowana przewaga gości,którąudokumentowali trzema golami. Przyjezdni graliładny,szybki futbol,obnażając wszystkie braki„Gwiazdek”. Nasza drużyna gasła z minuty na minutęgrając coraz bardziej nerwowo i z coraz większym brakiem wiary.
  II połowa była jużzdecydowanie lepsza. LIDER wysoko prowadziłwięc nie grałjużtak agresywnie ale i Nasi chłopcy po reprymendzie w przerwie zaczęli graćbardziej zdecydowanie i twardo. Można tylko siędomyślaćjak by wyglądałmecz gdyby tak grali całe spotkanie.
  Nie ma co ukrywaćgoście zaprezentowali lepszy futbol i zasłużenie wygrali,trener„Gwiazdek”dostałsporąporcjęmateriału szkoleniowego co w grze trzeba poprawića chłopcy zobaczyli,że jeszcze wiele pracy przed nimi.
  Ale nie ma sięcołamaćza tydzieńnastępny mecz trzeba o tym dzisiejszym zimnym prysznicu zapomnieći zrobićwszystkożeby na wiosnęwe Włocławku było odwrotnie.
  Opinia przeciwnika:1"...Wynik mógłbyćwyższy,ale troszkęzawiodła skuteczność. Jednakże(Gwiazda)to narazie jedyna drużyna,która potrfiła powalczyćz naszymi chłopcami..."(1-fragment artykułu ze stronylider98wloclawek)

VI Kolejka–19.10.2008[niedziela]godz. 15:00
LKS Szubinianka Szubin÷KS Gwiazda Bydgoszcz 0÷5(0÷2)

   Gwiazdki przyjechały do Szubina odbudowaćmorale po porażce sprzed tygodnia z Liderem na własnym boisku. Od początku meczu było widać,że cośsięw drużynie nie zazębia. Gra była dosyćchaotyczna,szarpana,bez płynności.
   Mimo wszystko udało sięprzeprowadzićdwie składne akcje,które zaowocowały bramkami,aże Nasza defensywa zagrała dosyćczujnie udało sięzejśćna przerwęprowadząc 0÷2.
   W drugiej połowie mecz wyglądałjużlepiej,mocno przypominałmecz z drugiej kolejki(ze Spójnią). Przeciwnik sięcałkowicie cofnąłi ograniczyłdo twardej czasami nawet brutalnej obrony. Ale mimo tego udało sięwykorzystaćkilka stałych fragmentów gry i dobićprzeciwnika trzema golami z czego dwa były w zasadzie golami samobójczymi wynikającymi ze skomasowanej obrony Szubinianki.
   Pod koniec meczu jedyny raz zakotłowało siępod Nasząbramkąi to,że gospodarze nie strzelili gola honorowego pozostanie tylko ich słodkątajemnicą.
   Wniosek jest jeden,drużyna bardzo często przeplata gręna wysokim poziomie z dosyćirytującym gapiostwem i nerwowościąale chwała chłopakom,że potrafili zapomniećo porażce i zagraćskutecznie swoje.

VII Kolejka–26.10.2008[niedziela]godz. 13:00
KS Gwiazda Bydgoszcz÷PMKS Wincenty Bydgoszcz 2÷0(1÷0)

  Typowy mecz na zamknięcie rundy,taki do zaliczenia i miećspokój. Takie było założenie ale na boisku okazało się,żełatwo nie będzie.
Drużyna gości do meczu przystąpiła z dużym zaangażowaniem a Gwiazdki nie mogły uporządkowaćgry po swojemu. W końcu grały drużyny mające jednakowąilośćpunktów przed tym meczem więc można było przypuszczać,że o zwycięstwo trzeba będzie mocno powalczyć.
  W pierwszej połowie do nerwowej gry Naszej drużyny swoje dwa grosze dorzuciłsędzia,który podejmowałdosyćkontrowersyjne decyzje ale nie ma co sięnad tym rozwodzić.
  Najważniejsze,że w końcu Gwiazdki dopięły swego i po skutecznym rzucie karnym,poprzedzonymświetnąkontrą,schodziły na przerwęz jednobramkowązaliczką.
  Druga połowa należała jużcałkowicie do Naszej drużyny i tylko ogromnej nieskuteczności goście zawdzięczająto,że padła tylko jedna bramka w tej części meczu. Niestety mimo ciągłego naporu Naszych chłopaków przyjezdnym udało sięprzeprowadzićjednąskutecznąkontrę,która mogła przynieśćim upragniony w tym momencie podziałpunktów ale na drodze piłki najpierw stanąłsłupek a potem Nasz bramkarz popisałsięnajbardziej skutecznąa zarazem najszczęśliwsząinterwencjąw tej rundzie.
  Potem jużmecz wróciłdo normy czyli Gwiazdki atakowały a goście siębronili i wcześniej ustalony wynik potyczki sięjużnie zmienił.
  Tak więc w stosunkowo ciężkim meczu udało sięugraćkomplet punktów,nie stracićżadnego gola i zamknąćrundęw fotelu wicelidera rozgrywek. Teraz trzeba poczekaćdo wiosny.

***

  Przedruk ze stronyzawisza98:
  „W sobotnie,późne popołudnie(15.11.08,godz. 16:00),przy sztucznym oświetleniu nasza drużyna rozegrała sparing z miejscowąGwiazdą,na który trener powołałwszystkich zawodników.
  Mecz składałsięz trzech 25 minutowych części. Pierwsza z nich zaowocowała trzema bramkami po bardzo dobrej grze naszych zawodników(...)
  Po pierwszej przerwie trener dokonałwielu zmian a druga częśćto nasza dramatyczna obrona. W tej części padła jedna bramka na nasząniekorzyść,chłopcy popełniali mnóstwo błędów.
  Trzecia część zakończyła sięnatomiast samobójcząbramkąpo błędach obrony.
  Mecz miałcharakter typowo szkoleniowy.(…)Przebieg meczu daje wiele do myślenia(...)Jednym z plusów tego sparingu jest fakt,iżnasi bramkarze w końcu mieli okazjęinterweniować.
  Trenerowi i chłopcom z Gwiazdy dziękujemy za sparing i... do następnego spotkania.” -Zawisza Bydgoszcz-Gwiazda Bydgoszcz 3:2

***

VIII Kolejka–29.04.2009[środa]godz.17⁰⁰
UKS Barcin÷KS Gwiazda Bydgoszcz 1÷4(1÷3)

Mecz otwierający rozgrywki rewanżowe w sezonie 2008/2009.
Po niezbyt obiecujących sparingach przed rundąrewanżowąWszyscy czekaliśmy na to spotkanie z wielkimi obawami ale i nadziejami.
  Gwiazdki I połowęrozpoczęły bardzo nerwowo o czym możeświadczyćstracona bramka(źle ustawiona linia obrony i kompletne gapiostwo bramkarza),na szczęście szybko udało sięodrobićstraty i skutecznie wyjśćna prowadzenie. W ten oto sposób do przerwy wynik 1÷3. Warto tu zaznaczyć,że po wyrównaniu gospodarze ani razu nie przebywali na Naszej połowie boiska.
  Druga połowa była jużzdecydowanie lepsza,gospodarze nie mieli jużnic czym mogli by zaskoczyćGwiazdki i tylko ogromnej nieskuteczności zawdzięczająstratę1 bramki(3 poprzeczki,1 słupek i 1 sam na sam).
Drużyna z Barcina w drugiej części meczu oddała ledwie 2 strzały na Nasząbramkę,w tym 1 kompletnie niecelny.
  I tak oto zanotowaliśmy na otwarcie rundy rewanżowej cenne 3 pkt.
*O meczu powiedzieli przeciwnicy:"Naszym piłkarzom siłstarczyło tylko na 20min meczu. W tej części spotkania Nasi piłkarze dominowali na boisku przeprowadzając składne akcje i wypracowując sobie sytuacje podbramkowe. Po jednej z nich Filip Czerwiński głowąprzelobowałbramkarza gości. Niedługo z tego prowadzenia cieszyli sięgospodarze,rozluźnienie i gapiostwo w szeregach obronnych spowodowało utratębramki minutępóźniej. Od tego momentu do głosu doszli goście którzy systematycznie powiększali swojąprzewagę. Druga częśćspotkania to jeszcze większa dominacja zespołu wicelidera . Naszej drużynie najwyraźniej brakowało sił,chłopcy nie potrafili stworzyćmonolitu i końcowy wynik spotkania to najmniejszy wymiar kary jaki w tym meczu osiągnęli. Oby w kolejnych spotkaniach było lepiej."-przedruk z www.uksbarcin.info

IX Kolejka–05.05.2009[wtorek]godz.16³⁰
KS Gwiazda Bydgoszcz÷GKS Spójnia Białe Błota 5÷0(4÷0)

Spójnia do tego meczu przystępowała po porażce z Szubinianką(3÷1),Gwiazdki po wygranej z Barcinem(4÷1)z apetytem na kolejne 3 pkt. ale wszyscy mieli w pamięci mecz z poprzedniej rundy i męki Naszej drużyny.
  Od początku meczu zarysowała sięduża przewaga Naszego zespołu,który zaciekle atakowałw każdym sektorze boiska ale i bardzo rozważnie grałw obronie.
  Efekt byłtaki,że do przerwy było 4÷0,tym razem bramki padały głównie po składnych akcjach Gwiazdek,wyjątkiem byłpierwszy gol zdobyty z rzutu karnego.
  Pomimo pewnych obaw mecz w pierwszej jego części okazałsięłatwiejszy niżten poprzedni rozegrany w Białych Błotach.
  Druga połowa po roszadach przeprowadzonych na pozycjach przez Naszego trenera w przerwie wyglądała jużmniej agresywnie,nie było jużspecjalnie o co sięścigaći Gwiazdki dały pograćprzeciwnikowi. W tej części meczu padłtylko jeden gol.
  Do tego wszystkiego skutecznośćzaczęła przypominaćmecz z Barcina-2 słupki,2 poprzeczki,gol ze spalonego i mnóstwo innych okazji. Na szczęście Gwiazdki w ostatnim fragmencie meczu zepchnęły Spójniędo totalnej obrony i spotkanie zakończyło sięmega seriąrzutów rożnych.

X Kolejka–09.05.2009[sobota]godz.14⁰⁰
Budowlany KS Bydgoszcz÷KS Gwiazda Bydgoszcz 1÷5(0÷2)